Wojewódzki Konkurs Literacki – marzec 2021

W marcu 2021 troje uczniów naszej szkoły:

– Maja Milczek z klasy IId,

– Martyna Abramczyk z klasy IId,

– Oleksandra Usachova z klasy Ia,

wzięło udział w Wojewódzkim Konkursie Literackim, zorganizowanym przez Warmińsko-Mazurską Bibliotekę Pedagogiczną w Olsztynie. Zadaniem uczestników było napisanie wiersza inspirowanego myślą ze spuścizny literackiej C. K. Norwida:

„Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie,

Dwie tylko: poezja i dobroć…”.

Przypomnijmy, że rok 2021 został ogłoszony rokiem tego niedocenionego za życia artysty.

 

Wasze koleżanki zostały wyróżnione dyplomami i zgodziły się na opublikowanie swoich wierszy. Na stronie Warmińsko-Mazurskiej Biblioteki Pedagogicznej znajduje się film ze spotkania online, podczas którego rozstrzygnięto konkurs – zaproszono na nie uczestników, nauczycieli przygotowujących do konkursu, dyrekcję szkół. Film można znaleźć pod adresem:

https://www.wmbp.olsztyn.pl/index.php/dzialalnosc-edukacyjno-kulturalna/140-konkurs/1045-rozstrzygniecie-wojewodzkiego-konkursu-literackiego

 

Drogie uczennice!

Jestem z Was bardzo dumna, Dyrekcja VI LO również – że tak godnie reprezentowałyście naszą szkołę i w tym trudnym czasie – czasie pandemii, znalazłyście chwilę, by celebrować słowo poetyckie. Życzymy Wam wielu sukcesów poetyckich! Dzielcie się swoją wrażliwością z innymi! Dziękuję…

 

  1. Na uwagę zasługuje fakt, że jedna z uczennic biorących udział w konkursie, pochodzi z Ukrainy i od niedawna uczy się języka polskiego. To nie lada wyzwanie uczyć się tego języka, a co dopiero napisać wiersz… Gratuluję, Olu!

 

 

Katarzyna Dubicka

 

Oto twórczość Waszych koleżanek:

 

wiersz Mai Milczek z klasy IId

 

Życie jest piękne,

Gdy żyć umiemy.

Gdy dostrzegamy ludzi i dary tej ziemi.

Złoto czy srebro, czy lśniące diamenty

Nie są nic warte,

Gdy nie możemy się dzielić…

Zważmy, kim jest dziś bliźni, potrzebujący,

Osobą ważną czy nic nieznaczącą?

Może warto go dostrzec, światu ujawnić,

Wesprzeć duchowo i przestać nim gardzić?

Dobre uczynki są jak poezja, piękne,

Więc nie dajmy im umknąć w niepamięć.

„Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie

Dwie tylko poezja i dobroć”.

Dzięki nim wiemy, jak żyć i pośród ludzi być,

 

 

Nieważne, jakie mamy stanowiska,

Jaki nasz status i pochodzenie,

Czy dostawiamy „mgr” do nazwiska.

Czynić dobro  – to ważne!

Nie ma nic wznioślejszego

Od wsparcia naszego bliźniego.

Pomoc drugiemu to czyn godny uwagi,

Przydaje życiu godności, a także powagi.

A co do poezji, niech jej słowa wybrzmiewają wiecznie,

I niech powoduje wśród ludzi więzy serdeczne.

„Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie

Dwie tylko poezja i dobroć”.

Dbajmy więc, aby zawsze trwały pośród nas,

I nie zapominajmy o nich nawet na krótki czas.

 

 

 

wiersz Martyny Abramczyk z klasy IId

 

Moje życie traci swoją wartość

Każdego dnia i każdej nocy

Życie to JA w uścisku z losem

Lecz czy to on włada nade mną?

Czy też ja rządzę nim?

 

Wszystko traci swoją wartość

Wszystko co mi zostało to moje utwory

Czasem uciekam do ich krain

W nich bije moje serce i raduje się dusza

Są jak kryjówka

do której mogę uciec przed realiami

 

Marność świata to jego istota

Co dzień pogrążam się w melancholii

Ona w mych żyłach płynie

Powoli przejmuje ster nade mną

Jednak lekiem jest nadzieja…

 

Nadzieją moja rodzina

Rodzina której kiedyś przekażę dobro

Dobro i szacunek którego brakuje w tym świecie

W świecie pełnym zawiści i rywalizacji

To dobro tkwi w mojej poezji

 

Poezji na pozór prostej i bez wartości

Lecz wartość ta zawarta w zapisanych historiach

W historiach które uczyniły mnie takim człowiekiem

Człowiekiem który nie jest idealny i nigdy nie będzie

Lecz czy takie właśnie nie jest życie?

 

Pełne wzlotów i upadków?

To przecież takie (nie)oczywiste

Każdy musi odnaleźć swoją drogę

Drogę która zaprowadzi go na sam szczyt

Na szczyt gdzie odnajdzie swoje spełnienie

 

wiersz Oleksandry Usachovej z klasy Ia

 

Po świecie szła dziewczyna,

Wesoła balerina.

Każdy dzień ceniła,

Promieniami swoimi wszystkich oświeciła.

Była prosta, ale o rzadkiej nazwie

“DOBROĆ”,  stworzona skromnie.

Od buszu do buszu,

Uśmiechnięta i błyszcząca,

Usiądzie przy oknie i zaśpiewa trochę:

“Dzień dobry, słoneczko i ptaki!

Dzień dobry, pajęczaki i robaki!”

Chcę, żeby ten poranek trwał wiecznie.

Chcę, żeby tamten strumyk biegł długowiecznie.

Chcę, żeby rosa ochłodziła gorączkę mojej duszy bajecznie,

A każdy miał łyżkę szczęścia.

Jej siostra – to ogień talentu,

Literator, który unosi się w chmurach

i uroczyście prowadzi swoje myśli na rydwanie rytmu –

“POEZJA”- mądra w słowach.

Utopi się w myślach, pisze i pisze…

Bam – już  nowy tekst przed nami kwitnie.

Trzymają się za ręce,

Patrzą prosto w oczy,

Z ciepłym uśmiechem,

Po drodze oni zastąpią niebo.

Oto wędrują po piaskach i dążą zmęczeni do raju.

Nikogo nie ma, odwróciła się mgła…

Biały koń z ciemności nagle się pojawił,

Jeźdźca na nim maskę poprawił

I gonił prosto na nich.

To córka śmierci – “ZARAZA’’.

Gdziekolwiek spojrzysz, tam są ciała.

Kruki zjawiły się na obrzydliwej uczcie,

A ZARAZA straci kontrolę nad sobą po sekundzie.

Jakby nie widzi, jak ludzie znikają,

ucichają i umierają…

Już! Dzień jest czarny jak noc.

A DOBROĆ i POEZJA mają chorobę.

Idą dalej, a tu  koń rudowłosy,

Jeździec  ma ranę krwawiącą.

To jest WOJNA.

Dudnienie czołgów, wystrzał z pistoletów,

A młodzi żołnierze zamiast bohaterów.

Jakby nie widzi, jak ludzie znikają,

ucichają i umierają…

Już! Dzień jest czarny jak noc.

A dobroć i poezja są zwalczane przez brutalność.

Znowu idą , bezzwłocznie bicie swoich serc przygasiły .

GŁÓD jeździ na koniu kruczym bez siły.

Jedzenie zabrał

I kazał nam szukać wśród śmieci zepsutego suchara.

Ludzie stali się zwierzętami, bez litości, bez strachu w oczach.

A głód tymczasem trzyma losy ludzkie w swoich rękach.

Jakby nie widzi, jak ludzie znikają,

ucichają i umierają…

Już! Dzień jest czarny jak noc.

A DOBROĆ I POEZJA są zwalczane przez niemoc.

Ostatni, blady koń jedzie do nas,

I kiedy wszystko wydawało się błyszczeć,

nagle słońce zgasło szybko…

Ciemność, mamy kłopoty…

pytanie: “Co to?”

Po obudzeniu się, jesteśmy w pokoju

W końcu tylko ŚMIERĆ jest godna.

Czterej jeźdźcy starali się,

żeby DOBROĆ I POEZJA wreszcie umarły,

Ale prawdziwi przyjaciele poszli z sukcesem

I sprawili, że wszystkie problemy zniknęły.

Żadnych trudności, żadnego bólu,

Śmiejąc się w obliczu  wrogów:

“Nie możecie nas złamać!”

Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie.

Dwie tylko: poezja i dobroć… i więcej nic.